sobota, 5 lipca 2014

Tik Tak

Uważa się, że M107 zawieraj jedne z najstarszych gwiazd w [naszej] galaktyce. Prawa: NASA/ESA

1 kwietnia 2014

Jak stare są gwiazdy?

Dlaczego gwiazdy są tam, gdzie je znajdujemy? Co spowodowało ich uformowanie, i jaki mają wiek? Pytania te zadają zarówno astronomowie, jak i filozofowie. Jeśli gwiazdy rodzą się i umierają zgodnie z pewnymi parametrami, wówczas można by utworzyć zegar, wskazujący gwiezdne wydarzenia i ustanawiający linię czasową.

NASA wypuściła misję KEPLER 6 marca 2009, z pakietem naukowym Terrestial Planet Finder (TPF) na pokładzie. Jak dotąd, większość planet odkrytych na orbitach wokół innych gwiazd jest gazowymi olbrzymami, takimi jak Jowisz czy Saturn. Aczkolwiek, niektóre z niedawnych odkryć wskazują na istnienie planet o masie w przybliżeniu siedmiokrotnie większej od ziemskiej. Uważa się, że planety poniżej tej masy są powszechne, ale uchodzą wykrywaniu, dlatego Kepler będzie monitorować sferę gwiazd o promieniu 1950 lat świetlnych, poszukując planet wielkości Ziemi.

Astronomowie używają również Keplera do mierzenia jasności różnych gwiazd, co umożliwia analizę gwiazdowej oscylacji. Rozwinie to również katalog zmian jasności, sugerujących zmiany w fuzji wewnątrz gwiazd. Technika ta nazywa się astrosejsmologią i uważa się, że pozwoli zajrzeć do wnętrza odległych gwiazd. Nazwa pochodzi od heliosejsmologii, studiowania rozchodzenia się fal uderzeniowych wewnątrz Słońca.

Obecnie, zgodnie z [poglądem] naukowców, możemy określić dokładny wiek Słońca, ale nie innych gwiazd, ponieważ materiał z Układu Słonecznego można pobrać na Ziemię w celu analizy. Wg powszechnej zgody, czyni to możliwym użycie naszego Słońca do kalibracji odczytów z innych gwiazd. Odkąd naukowcy, studiując Słońce, zaobserwowali fale, podróżujące przez jego wnętrze, jak gigantyczne impulsy sejsmiczne, podobne do tych na Ziemi podczas trzęsień, nazwali je falami heliosejsmicznymi.

Zdarzenia heliosejsmiczne uważa się za oznaki tego, co się dzieje głęboko we wnętrzu Słońca. Zmiany w częstotliwości oraz amplitudzie, pokazywane przez te fale, są traktowane jako oznaki zmian w procesie fuzji wewnątrz Słońca. Odmienne pierwiastki zaczynają fuzję w różnych etapach życia gwiazdy. Porównując te oscylacje z odczytami jasności, tysięcy innych gwiazd, ma się nadzieję, że Kepler dostarczy wskazówek co do wieku gwiazd w naszej galaktyce, a także w innych.

Jak wskazuje Elektryczny Model Kosmosu, astronomowie biorą informacje znalezione na Ziemi i kładą swoje konkluzje na obiektach kosmicznych. Budowanie modeli Słońca na falach akustycznych oraz wnętrzu tak gęstym, że owe fale przemieszczają się jak w ciele stałym, tylko zaciemnia sprawę. Badacze z NASA i ESO wznoszą górę cegieł w kałuży błota. nie ma szans, aby nadchodzące dane były wspierane przez teorię opartą na falach dźwiękowych i trzęsieniach ziemi.

Jak głosi hipoteza elektrycznych gwiazd: nie ma powodu, aby przypisywać jakiemuś typowi widmowemu inny wiek, niż drugiemu. Konkludujemy, że umieszczenie gwiazdy na diagramie HR zależy tylko od jej wielkości oraz intensywności elektrycznej, jakiej aktualnie doświadcza. Ich wiek pozostaje nieznany, niezależnie od ich masy i typu widmowego. Jest to niepokojące w tym sensie, że przyszłość naszego Słońca nie jest tak pewna, jak przewiduje to astronomia głównego nurtu. Nie możemy wiedzieć, czy prąd Birkelanda, zasilający obecnie nasze Słońce, zwiększy lub zmniejszy swoją intensywność, ani kiedy to się stanie.

Stephen Smith

Przetłumaczono z https://www.thunderbolts.info/wp/2014/03/31/tick-tock-3/