wtorek, 11 listopada 2014

Formacje plazmy

Mgławica protoplanetarna IRAS 13208-6020. Źródło: ESA/Hubble & NASA

10 listopada 2014

Pomiary pokazały, że mgławice mają jeden stopień ponad zerem absolutnym. Mimo to, temperatura ma niewiele do elektryczności.

Dwubiegunowy wypływ jest terminem używanym do opisania struktur mgławicowych, jak ta powyżej, aczkolwiek ich przyczyna pozostaje kłopotliwa dla badających je naukowców. Jedn z teorii mówi o powoli wypływającym materiale gwiazdowym oddziałującym z pyłem i gazem wyrzuconym z wielką prędkością z czerwonego olbrzyma. Czasami przywołuje się pola magnetyczne, ale prąd elektryczny, konieczny do ich powstania, jest pomijany.

Teorie astronomiczne nie dostarczają mechanizmu, który mógłby odpowiadać za formowanie się chmur mgławic oraz ich energetycznych emisji. Nie wiedzą oni, jak gwiazdy wyrzucają swoje zewnętrzne warstwy, albo jak z ich osi obrotu wylatują obłoki materii. Powodem tego braku zrozumienia jest to, że mgławice nie składają się z bezwładnego gazu, gorącego czy zimnego, ale z plazmy.

Zgodnie z teorią Elektrycznego Wszechświata, dwubiegunowe formacje nie są dziwne ani zaskakujące. Zamiast tego, są łatwo wytłumaczalne oraz spodziewane. Od mgławicy do galaktyki, konfiguracje w kształcie klepsydry są sygnaturą prądu elektrycznego płynącego przez plazmę.

Gazy podlegają prawom ruchu kinetycznego Newtona, w których molekuły zderzają się ze sobą, bądź przyspieszają w falach uderzeniowych, pchane innymi cząsteczkami. Z drugiej strony, plazma podlega prawom elektryczności. Gwiazdy rodzą się wewnątrz skręconego prądu Birkelanda, który płynie w obwodzie galaktyki. Efekt reostrykcji ściska plazmę w owe włókna, zapalając gwiazdy oraz formując toroidy elektryczności wokół gwiazdowego równika. To gęstość prądu elektrycznego powoduje świecenie mgławic, nie odbicia czy emisje cieplne.

Mgławice często wykazują wewnątrz swojej klepsydrowatej struktury długie wąsy lub bańki. Zgodnie z konwencjonalnymi teoriami zjawiska te spowodowane są wiatrami gwiazdowymi wiejącymi od gwiazdy macierzystej, uderzającymi w powolniejszy materiał przed sobą. W przypadku IRAS 13208-6020 (oraz innych), nieomylnie widać obecność prądu Birkelanda. Cała konfiguracja odpowiada helisom i słupom, jakie potrafią tworzyć wyładowania elektryczne w plazmie.

W laboratorium plazma tworzy komórki oddzielone cienkimi warstwami przeciwnych ładunków, zwanych warstwami podwójnymi. Czy w mgławicach również może dochodzić do separacji ładunków? Sugestia ta może wymagać długiego czasu na odpowiedź, ponieważ jedynym sposobem wykrycia warstwy podwójnej w kosmosie jest zanurzenie w niej sondy Langmuira.

Chociaż niema jeszcze definitywnej odpowiedzi, adwokaci elektrycznego Wszechświata zakładają, że plazma będzie się zachowywać w przestrzeni kosmicznej tak samo, jak na Ziemi w laboratorium. elektryczne warstwy podwójne, wynikające z separacji ładunków, skłoniły laureata Hannesa Alfvéa do wniosku, że między gwiazdami i galaktykami mają one swoją własną klasyfikację.


Stephen Smith

Przetłumaczono z https://www.thunderbolts.info/wp/2014/11/10/plasma-forms/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz