poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Upadła gwiazda czy kosmiczne spięcie?

Galaktyka M81 (NGC 3031, Galaktyka Bodego). Autorzy: Don Scott The Holin A. Grotch Observatory

31 marca 2015

Supernowe mogą nie być tym, co twierdzą astrofizycy.

Supernowe typu 1a są ważne dla astronomów z dwóch powodów: ich krzywe świetlne, czyli wykres jasności względem czasu, są traktowane jako tak przewidywalne, że mogą służyć za kosmiczną miarkę, z teoretyczną dokładnością do 3,26 miliarda lat świetlnych. Pomiary na tak ogromnych dystansach mogą być pomocne w wyznaczaniu tak zwanego tempa ekspansji Wszechświata. Z kolei supernowe typu 2, jak SN1993J w M81, podlegają takim fluktuacjom jasności, że nie są w tej materii przydatne.

Biorąc właściwy pomiar redsziftu supernowych 1a w odległościach kosmologicznych, odkryto, że tempo ekspansji Wszechświata rośnie. To z tego powodu po raz pierwszy rozważono teorię o ciemnej energii. Ponieważ cała materia Wszechświata (włącznie z kolejnym ciemnym bytem - ciemną materią) nie jest w stanie zapewnić dostatecznej bezwładności, brakujące 70% materii zastąpiono ciemną energią. Tak jak ciemna materia, ciemna energia jest niewykrywalna dla instrumentów.

Wiele poprzednich artykułów z serii Zdjęcie Dnia wskazywało, że gwiazdy nie są uproszczonymi kulami skompresowanego grawitacyjnie rozgrzanego gazu, lecz z plazmy. Plazma jest zjonizowana, czyli jest naelektryzowana. Plazma nie zachowuje się jak gaz pod ciśnieniem, lecz zgodnie z prawami fizyki plazmy. Eksperymenty laboratoryjne potwierdzają, że elektryczność przepuszczona przez plazmę powoduje powstawanie cienkich ścian o przeciwnym ładunku, zwanych warstwami podwójnymi. to jest ów często tu wspominany rozdział ładunków. Czy rozdział ów może być podstawą elektrycznych eksplozji, znanych jako supernowe?

Teoria Elektrycznego Wszechświata zgadza się z konwencjonalną astrofizyką, że supernowa może być określeniem eksplodującej gwiazdy. Aczkolwiek, w gwieździe z elektrycznej plazmy, eksplozja taka następuje przez załamanie warstw podwójnych. Moc, zasilająca gwiazdy, pochodzi z zewnętrznych prądów elektrycznych, płynących przez rozległy obwód kosmiczny. Zamiast zapadnięcia rdzenia czy akrecji białego karła, supernowa jest raczej wynikiem działania przerywacza obwodu, gdzie energia elektromagnetyczna obwodu zostaje nagle skupiona w jednym punkcie.

Gdy gwiazdowa warstwa podwójna eksploduje, energia elektryczna z jej połączenia z obwodem gwiazdowym rozbiega się w eksplozji. Wynikowe promieniowanie supernowej przebiega przez całe widmo elektromagnetyczne, od fal radiowych po promienie gamma. Niewyjaśnione atrybuty standardowych świeczek - supernowych typu 1a, dają się wyjaśnić raczej elektrycznym środowiskiem gwiazdy, niż nieprawdopodobnym nagłym jej zapadnięciem.

Ponieważ gwiazdy można rozpatrywać jako skupienie energii galaktyk, w których się znajdują, ich aktywności nie można opierać na ich masie czy w szczególności składzie chemicznym. Raczej w ogóle nie są zasilane od wewnątrz; są to obiekty utworzone elektromagnetycznie z ściśnięcia gigantycznych włókien plazmy w tak zwanym skurczu-z. Tak rodzą się gwiazdy i tak są zasiewane ziarna supernowych.


Stephen Smith

Przetłumaczył: Łukasz Buczyński

Oryginał: Failed Star or Cosmic Short Circuit?

1 komentarz:

  1. Na miarę swoich skromnych możliwości śledzę bloga i podziwiam pasję u autora. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń