Źródło: NASA/JPL
18 marca 2005
gigantyczne pyłowe diabły
na Marsie oferują wyraźne wskazówki co do prawdziwej natury sieci szczelin na Europie.
Być może czytelnicy, którzy podążali za naszą dyskusją dotyczącą kanałów wyładowań elektrycznych
na księżycu Jowisza, Europie, rozpoznają dziwaczny krajobraz na zdjęciach powyżej. Rozpoznajesz, czytelniku, które zdjęcie przedstawia powierzchnię Europy?
Górne zdjęcie jest szczególnie interesujące, gdyż pokazuje, w jaki sposób siła, która stworzyła liniowe wąwozy, odpowiada również za inne formy krajobrazu. Jak obserwowali teoretycy elektryczności, występowanie pęknięć na wielu różnych ciałach w Układzie Słonecznym jest jedną z nierozwiązanych zagadek.
Niższy obrazek również jest ciekawe. Jest na nim świadectwo silnego związku między powstawaniem pęknięć a niezwykłym wzorem kraterów lub wypaleń na planetach, księżycach i asteroidach. Odnotujmy, że wiele bruzd zdaje się być czymś nieco więcej niż łańcuchami ciemnych kropek, wzór przypominający nam, że wiele wąwozów to coś więcej niż rozbudowane łańcuchy kraterów. Wcześniejsze założenia teoretyczne naukowców planetarnych nie pozwalają na dostrzeganie powtarzających się wzorów, ani zwracanie na nich uwagi.
Zatem tutaj jest puenta. Żadne z powyższych zdjęć nie przedstawia Europy, chociaż smugi wyglądają dokładnie tak, jak kompleksy kanałów na Europie. Dla porównania, poniżej dodaliśmy dobre zdjęcie tego księżyca Jowisza: link.
Oba zdjęcia powyżej przedstawiają regionalne krajobrazy na Marsie, gdzie przez powierzchnię przechodzą diabły pyłowe
, zostawiając za sobą ślady. Badacze byli oniemiali mocą elektryczną
tych wirów wielkości Everestu, erodujących powierzchnię Marsa. Ponieważ atmosfera Marsa ma zaledwie jeden procent gęstości ziemskiej, to zdecydowanie nie sam wiatr powoduje takie efekty. Istotnie, eksperci szukają sposobu, w jaki marsjańskie powietrze
w ogóle jest w stanie unieść glebę (zobacz też: nasze następne Zdjęcie Dnia - Elektryczne tornada na Marsie).
Podobieństwa wychodzą poza pęknięcia Europy i powierzchniowe zadrapania
Marsa. Te doły i pociemniałe plamy - często skupiony w liniowe formy - w żadnym wypadku nie mogą być kraterami impaktowymi. Większość wykazuje stały rozmiar. Ale łuki elektryczne są znane z produkowania takich wzorów, włącznie z pociemnieniem powierzchni w miejscu ich występowania. Zobacz artykuły Zdjęcie Dnia z 30 listopada 2004 - Kratery na Marsie, oraz z 2 lipca 2004 - Kratery w laboratorium.
Zarówno na Marsie, jak i Europie, widzimy kombinacje ciemniejszych i jaśniejszych śladów, w porównaniu z powierzchnią, na której występują (kontrastujące, jaśniejsze ścieżki diabłów pyłowych
na Marsie, można zobaczyć tutaj). Ta wspólna cecha, jak wyjaśnimy w jutrzejszym Zdjęciu Dnia, jest do wyjaśnienia elektrycznie.
Porównanie kanałów Europy ze śladami marsjańskich pyłowych diabłów tylko podkreśla nowe możliwości, wprowadzone przez hipotezę elektryczną. A kiedy przychodzi do planety Mars, możliwości są właściwie nieograniczone.
Redaktorzy wykonawczy: David Talbott, Wallace Thornhill
Redaktor zarządzający: Amy Acheson
Kontrybutorzy: Mel Acheson, Michael Armstrong, Dwardu Cardona, Ev Cochrane, C.J. Ransom, Don Scott, Rens van der Sluijs, Ian Tresman
Przetłumaczono z: Europa and Mars.
Przetłumaczył Łukasz Buczyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz