wtorek, 14 stycznia 2014

NGC 6302: Mgławica Pluskwa

7 lipca 2004

Sto lat temu astronomowie zakładali, że każde ciało większe od planetoidy będzie sprowadzone przez grawitację do sferycznego kształtu. Ale gdy ulepszono teleskopy, wkroczyła rzeczywistość.

Mgławice planetarne, uważane obecnie za końcowy etap życia dużych gwiazd, zawiodły oczekiwania sferyczności obiektów. Ponad 60 lat temu, dr Charles Bruce, z angielskiego Stowarzyszenia Badań nad Elektrycznością, zaczął dostrzegać podobieństwa pomiędzy mgławicami planetarnymi a zjawiskami wyładowań elektrycznych. Na powyższym zdjęciu z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, przedstawiającym Mgławicę Pluskwa, można zobaczyć wiele przykładów tych elektrycznych cech. Ogólny kształt jest klepsydrowaty, nie sferyczny. Centralna gwiazda jest schowana za gęstym pyłowym torusem. Światło gwiazdy jest silne w ultrafiolecie, jednej z sygnatur wyładowania elektrycznego. Kształty wewnątrz mgławicy pokazują skręcone włókna, spirale i kolumny typowe dla elektrycznego wyładowania w plazmie.

Plazma w laboratorium formuje komórkowe struktury, oddzielone od siebie cienkie warstwy przeciwnych ładunków, zwane warstwami podwójnymi. Czy tak samo dzieje się w mgławicach? To trudne pytanie, ponieważ jedyny sposób, żeby wykryć warstwę podwójną, to wysłać w jej rejon sondę, a mgławice są daleko poza zasięgiem naszych pojazdów kosmicznych. Jednak wszędzie tam, gdzie dotarły nasze pojazdy, w Układzie Słonecznym, odnaleziono komórkowe struktury oddzielone warstwami podwójnymi, tak samo, jak to ma miejsce w laboratorium. Nazywamy te struktury magnetosferami, magneto-ogonami, falami uderzeniowymi, głowami i warkoczami komet.

Hannes Alfvén powiedział: "...to niemiłe, opierać dalekosiężne konkluzje na czymś, czego nie możemy zarejestrować. ale alternatywą jest robienie dalekosiężnych konkluzji na założeniu, że plazma w odległych regionach posiada drastycznie różne właściwości od tej w naszym otoczeniu. To jest oczywiście znacznie mniej miłe...". Jakkolwiek odpowiedź nie jest jeszcze znana, ale badacze Elektrycznego Wszechświata zaczynają od założenia, że właściwości plazmy są wszędzie takie same, czy to w laboratorium, czy w odległej mgławicy Pluskwy. I to założenie oferuje zupełnie nowe spojrzenie na wszechświat, w którym żyjemy.

Redaktorzy wykonawczy: David Talbott, Wallace Thornhill

Menadżer: Amy Acheson

Redaktorzy pomocniczy: Mel Acheson, Michael Armstrong, Dwardu Cardona, Ev Cochrane, Walter Radtke, C.J. Ransom, Don Scott, Rens van der Sluijs, Ian Tresman

Webmaster: Michael Armstrong

Link do oryginału: http://www.thunderbolts.info/tpod/2004/arch/040707nebula.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz